Konserwatyści zgłaszają Keir Starmer w związku ze skandalem „kumoterstwa” Lisy Nandy


Konserwatyści twierdzą, że premier powinien zostać zbadany przez Niezależnego Doradcę ds. Standardów Ministerialnych pod kątem potencjalnych naruszeń Kodeksu Ministerialnego.
Kanclerz gabinetu cieni Księstwa Lancaster, Alex Burghart, napisał do sir Laurie Magnusa w sprawie „nowego skandalu kumoterskiego” w Partii Pracy .
W wyniku dochodzenia ustalono, że minister kultury Lisa Nandy złamała przepisy dotyczące nominacji publicznych, ponieważ nie złożyła oświadczenia o otrzymaniu darowizn od kandydatki na przewodniczącą nowego organu nadzorującego futbol.
W liście do Sira Keira Starmera przeprosiła za „nieświadome” złamanie zasad poprzez nieujawnienie faktu, że David Kogan przekazał 2900 funtów na jej kampanię prezydencką w 2020 r. w celu ubiegania się o następcę Jeremy'ego Corbyna.
Pan Burghart powiedział: W tym tygodniu Keir Starmer uwolnił Lisę Nandy od odpowiedzialności za to, że nie zgłosiła wyraźnego konfliktu interesów, mianując Davida Kogana – jednego ze swoich darczyńców – na stanowisko szefa nowego organu nadzorującego piłkę nożną.
„Starmer ma dokładnie ten sam konflikt, ponieważ również potajemnie przyjął pieniądze Kogana. Jednak podczas gdy Nandy ostatecznie wycofała się z kwestii związanych z przywództwem regulatora, Starmer tego nie zrobił. W rzeczywistości wydaje się, że mógł nawet wpłynąć na tę nominację”.
Konserwatyści stwierdzili, że Sir Keir usprawiedliwił panią Nandy za to „poważne zaniedbanie” i z zadowoleniem przyjęli fakt, że wycofała się ona z procesu nominacji, gdy stało się jasne, że „istnieje konflikt interesów”.
Konserwatyści twierdzą, że pan Kogan w tym samym czasie, co pani Nandy, również przekazał darowiznę na kampanię prezydencką sir Keira.
Mimo to Sir Keir nie wycofał się z procesu nominacji ani z osądu w sprawie niedopełnienia przez Nandy obowiązku zgłoszenia konfliktu interesów.
Pan Burghart powiedział: „Cała ta sprawa śmierdzi, a Partia Pracy stara się ją ukryć, skoro już na nią rzuciliśmy światło. Nominacja Davida Kogana musi zostać natychmiast cofnięta, a Niezależny Doradca musi zbadać sprawę Starmera i, jeśli naruszył on Kodeks Ministerialny, podjąć odpowiednie działania”.
Pani Nandy powiedziała premierowi: „Wnioski komisarza obejmują ustalenie, że nieświadomie naruszyłam jeden z aspektów Kodeksu dobrych praktyk w zakresie nominacji publicznych. Głęboko żałuję tego błędu. Rozumiem, jakie wrażenie mógł on stworzyć, ale nie było to celowe i przepraszam za to”.
Stwierdziła, że z zadowoleniem przyjęła „wyraźne uznanie, że nie wiedziała o dwóch darowiznach” i że gdy tylko dowiedziała się o nich w czerwcu, „postanowiła je zgłosić i wycofać się” z procesu nominacji.
„Chcę zapewnić, że przed rozpoczęciem procesu podjąłem zdecydowane kroki, aby sprawdzić Komisję Wyborczą i rejestr parlamentarny pod kątem wszelkich darowizn, które otrzymałem od czasu objęcia mandatu posła w 2010 roku, i przeprowadziłem proaktywne dochodzenie wśród byłych pracowników kampanii. Żaden z tych jednoznacznych kroków nie doprowadził do zidentyfikowania przedmiotowych darowizn”.
W pisemnej odpowiedzi na przeprosiny pani Nandy premier stwierdził: „Zauważam ustalenia komisarza, że błąd był nieświadomy i przyjmuję zapewnienia, że nie było z pana strony żadnych umyślnych ani celowych działań mających na celu podważenie oczekiwań określonych w Kodeksie ładu korporacyjnego w zakresie nominacji publicznych.
„Wiem, że jest Pan człowiekiem uczciwym i na podstawie Pańskiego listu jasno wynika, że działał Pan w dobrej wierze”.
Dodał: „Mimo to zastosowana procedura nie do końca odpowiadała oczekiwanym standardom i cieszę się, że Pański departament wyraził chęć współpracy z komisarzem i Gabinetem Ministrów w celu wyciągnięcia wniosków i ulepszenia wytycznych dotyczących postępowania w przypadku konfliktów interesów.
„Uznaję również, że sprawozdanie w żaden sposób nie podważa kwalifikacji pana Kogana do pełnienia ważnej funkcji przewodniczącego Niezależnego Organu Nadzoru nad Piłką Nożną”.
express.co.uk
